Współcześni nie stawiają sobie szekspirowskiego pytania "Być albo nie być...". Wolimy raczej nie być, za to zdecydowanie mieć. Konsumpcjonizm dochodzi do poziomu społecznej plagi. Zakupy, wyjazdy i rozrywki za wszelką cenę. Czas spędzany w gronie rodziny czy przyjaciół znaczy niewiele. Wartością są przedmioty. Telewizory, samochody, laptopy, sprzęty gospodarstwa domowego... Boże Narodzenie to przede wszystkim prezenty, urodziny i wesela to pezenty, rodzina to ... prezentodawcy?
W tej sytuacji nie dziwi fakt udzielanych przez młodych ludzi odpowiedzi "Najpierw musimy się dorobić", "Jak trochę zaoszczędzimy", "Trzeba najpierw skorzystać z życia" na pytania dotyczące planowania potomstwa. Rodzicielstwo postrzegane jest raczej jako utrudnienie, zerwanie z komfortem, zakończenie hedonistycznego życia niż radość. Przekonać do odwrotu od konsumpcyjnego modelu życia w stronę rodziny miała polska kampania.
Akcja spotu prezentowanego w ramach promowania rodzicielstwa toczy się na porodówce. Młode małżeństwo w pocie i bólu oczekuje potomka. Zamiast dziecka na świat przychodzi... odkurzacz. Chwilę później szpitalnym korytarzem przechadza się para z nowo narodzonym odkurzaczem oraz druga - z telewizorem plazmowym jak z becikiem. W tle komentarz :"Coraz częściej dzieci przegrywają konkurencję z przedmiotami i karierą. Rodzi się nas mniej, niż umiera. A ty, co jeszcze musisz kupić, zanim zdecydujesz się na dziecko?".
źródło filmu: www.youtube.com
Pojawiły się głosy o innych czynnikach wpływających na spadek urodzeń w Polsce. O braku poczucia bezpieczeństwa, o niedostatecznej pomocy ze strony rządu, o niepewnej przyszłości... Zjawisko jest na tyle złożone, że na pewno wpływa na nie wiele elementów. Kultura materializmu jest jednak zdecydowanie jednym z nich.
W tej sytuacji nie dziwi fakt udzielanych przez młodych ludzi odpowiedzi "Najpierw musimy się dorobić", "Jak trochę zaoszczędzimy", "Trzeba najpierw skorzystać z życia" na pytania dotyczące planowania potomstwa. Rodzicielstwo postrzegane jest raczej jako utrudnienie, zerwanie z komfortem, zakończenie hedonistycznego życia niż radość. Przekonać do odwrotu od konsumpcyjnego modelu życia w stronę rodziny miała polska kampania.
Akcja spotu prezentowanego w ramach promowania rodzicielstwa toczy się na porodówce. Młode małżeństwo w pocie i bólu oczekuje potomka. Zamiast dziecka na świat przychodzi... odkurzacz. Chwilę później szpitalnym korytarzem przechadza się para z nowo narodzonym odkurzaczem oraz druga - z telewizorem plazmowym jak z becikiem. W tle komentarz :"Coraz częściej dzieci przegrywają konkurencję z przedmiotami i karierą. Rodzi się nas mniej, niż umiera. A ty, co jeszcze musisz kupić, zanim zdecydujesz się na dziecko?".
źródło filmu: www.youtube.com
Pojawiły się głosy o innych czynnikach wpływających na spadek urodzeń w Polsce. O braku poczucia bezpieczeństwa, o niedostatecznej pomocy ze strony rządu, o niepewnej przyszłości... Zjawisko jest na tyle złożone, że na pewno wpływa na nie wiele elementów. Kultura materializmu jest jednak zdecydowanie jednym z nich.
0 komentarze:
Prześlij komentarz